Prędkość, z jaką firma miHoYo wypuszcza kolejne aktualizacje do gry Genshin Impact, jest godna podziwu. Po ogromnym patchu 2.0, który został wydany pod koniec lipca, zapowiedziano łatkę 2.1; ta – zgodnie z planem – zadebiutowała 1 września. Zaledwie po siedmiu od jej premiery chińskie studio mogło pochwalić się przychodem rzędu 151 milionów dolarów (około 580 milionów złotych). Według serwisu Sensor Tower, który opublikował te dane, jest to niemal czterokrotnie większa kwota, niż 31 milionów „baksów” wygenerowanych przez grę w ostatnim tygodniu sierpnia.

Porównanie robi wrażenie, ale warto mieć na uwadze, że wzięty do niego okres – od 25 do 31 sierpnia – przypadał na ostatnie dni dostępności baneru, z którego można było wylosować pięciogwiazdkową postać Yoimiyę (widoczną na miniaturce w tej wiadomości). Jako że dało się ją zdobyć od 10 dnia miesiąca, należy założyć, że większość zainteresowanych nią osób – zwłaszcza tych, które dokonują mikropłatności – już posiadała ją w swojej kolekcji. Ponadto wraz z patchem 2.1 – mającym niejako uświetnić przypadające 28 września pierwsze urodziny Genshin Impact – zostały zresetowane bonusy zakupowe. Co za tym idzie, jeśli zechcemy nabyć grową walutę primogem za gotówkę, przy pierwszej transakcji znów dostaniemy podwojoną kwotę. Mogło to dodatkowo skłonić fanów do sięgnięcia po portfele w pierwszych dniach nowego miesiąca.

Jeśli tak dalej pójdzie, Genshin Impact – który już w marcu został okrzyknięty najszybciej zarabiającą grą mobilną w historii – szybko nie doczeka się godnego rywala w kwestii generowanych przychodów. Tym bardziej, że studio miHoYo wciąż prężnie rozwija produkcję. Mimo usilnych starań twórców, do sieci wyciekły pierwsze informacje na temat patcha 2.2. Mają w nim zostać dodane m.in. wyspa Tsurumi, kolejna pięciogwiazdkowa postać Yae Miko, a także nowe potwory: riftstalker whelp oraz hound. Według plotek aktualizacja ma zadebiutować 12 października.

Źródło:
"hexx0" - GRY-OnLine